Lanzarote "Jameos del Aqua" dzieło Cesara Manrique

     Malarz, architekt i rzeźbiarz z Lanzarote, jego misją było stworzenie z Lanzarote najpiękniejszej z wysp. 

Czy mu się udało? Cóż na pewno wszędzie jest widoczny jego ślad, bardzo dbał o wyspę  i bardzo go za to wyspiarze cenią. W rewelacyjny sposób potrafił łączyć piękno natury ze sztuką. Wszystko jest wykonane w niesamowitej harmonii. Na pewno warto obejrzeć "Jameos del Aqua" jedno z dzieł Cesara Manrique.

Początkowo pójdziemy schodami w dół, gdzie będzie czekało na nas jeziorko, w którym możemy obejrzeć małe kraby albinosy. 



W środku, maleńki prześwit światła do krystalicznie czystej wody. Tam maleńkie kraby, albinosy, jakby nie z tej planety, nie z tego świata...Lanzarote, wyspa diabła jak ją nazywają, a tu taki niebiański skrawek życia. Normalnie żyją w oceanach na głębokości 3000 metrów. A tu osiedliły się w tak pięknym miejscu, gdzie promyk światła przez maleńką szczelinkę oświetla im ich świat...





Naprawdę piękne miejsce, warto się tutaj zatrzymać na chwilkę.


Kiedy już obejrzymy te małe zwierzątka, które jakimś cudem zamieszkały własnie w tym miejscu, a nie 300 metrów w głębi oceanu, dobrze jest na chwilę przysiąść i  napić się bardzo dobrej kawy w restauracji powyżej :)


Po czym wchodząc znów do góry, po schodkach, ukaże nam się  dzieło Cesara Manrique basen i egzotyczny ogród. 



Rewelacyjne połączenie surowości lawy i błękitu wody.
Całe miejsce jest bardzo mistyczne i piękne.




Nawet bym się nie spodziewała, że w miejscu tak surowym, jakim jest Lanzarote, możemy podziwiać tak piękne miejsca, tak bardzo przepełnione zielenią, pięknem natury. Gdzie kolory tak cudownie się dopełniają i tworzą niesamowity widok....

Zapraszam do obejrzenia zdjęć na Facebook  na moim fan page.
Oraz na Instagram 












Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty