Tak to czasem bywa...
Aż wstyd się przyznać, ze miałam taki przestój. Ale czasem tak jest, że człowiek nie ma chęci na pisanie, co zrobić..
Czasem jest potrzebny bodziec i u mnie właśnie takowy przyszedł. Przez ostanie cztery lata zwiedziłam kilka miejsc i postaram się jak najlepiej przekazać wszystko to, co obejrzałam i w dalszym czasie podzielić się tym co obejrzę. Postaram się pokazać to od strony swoich spostrzeżeń i przemyśleń.
Dziś krótki wpis, jeszcze w tym tygodniu dokończę obiecany wpis o Dubrowniku a potem polecimy dalej, tym razem samolotem i zaczniemy od mojej ostatniej podróży...
Zapraszam również na mój Instagram
Komentarze
Prześlij komentarz